Dziki w mieście
Z obserwacji wielu lat, widać jak się zmienia świat.
Człowiek może zmienić wszystko. Teraz wziął się za siedlisko
Dzikich zwierząt, które chcą znów odzyskać leśny dom.
Las ostoją jest zwierzyny. Takie prawo jest natury.
Lecz gdy człowiek w nim zamiesza, to wychodzą same bzdury.
W lesie ciągle są wycinki, spalinówki głośno wyją.
Jest to radość dla leśników, lecz dziki tam nie przeżyją.
Las je żywił, las je chronił, nikt niczego im nie bronił.
Żyły tak jak przed wiekami bez poufałości z nami.
W grudniu huczki odbywały, w marcu moty już rzucały.
W ten odwieczny stały cykl, nie interweniował nikt.
Teraz wszystko się zmieniło, puszcza nie jest ta co była.
Z czasem stała się za ciasna, dziki przyszły więc do miasta.
W lesie żyły jak te gbury, tutaj uczą się kultury.
Chętnie jedzą ze śmietników, spacerują po chodniku.
W dzień się rzadko pokazują, za to nocą penetrują
Wszystkie miejskie zakamarki. Wzorem są dla gospodarki
komunalnej.
Przez nie pieski spać nie dają, godzinami ujadają
Kiedy dziki pod oknami buchtują za robakami.
Rankiem trawnik „zaorany” oraz mocno udeptany.
Tylko grabić i siać trawę i powtarzać tę zabawę.
Tak co tydzień lub co dwa, bo wciąż dzicza passa trwa.
Ostrowiec Św., 2016
Kontakt:
Koło Łowieckie "Dzik" w Ćmielowie
ul. Cegielniana 25,
27-400 Ostrowiec Świętokrzyski
e-mail: kontakt@dzikcmielow.pl
NIP: 661-19-93-045
REGON: 830271699
KONTO BANK PKO S.A.: 41 1240 1385 1111 0000 1185 9026
Wytrop nas na:
Copyright © 2020 Koło Łowieckie "Dzik" w Ćmielowie